Dzień dobry wszystkim w taki piękny dzień jakim jest niedziela ;)
Dziś przychodzę do was z wpisem do którego zainspirowała mnie pewna sytuacja i może już nie taka nowa, ale przepiękna piosenka *-*
To na początek opowiem tą jak dla mnie po prostu niezrozumiałą i bardzo uderzającą w serducho sytuacje, ostrzegam że niektórym może się wydawać po prostu banalna i zwyczajna, no cóż...
Wracając ze szkoły szłam za grupą kobiet typ bardzo bogate niczym nie przejmujące się idiotki, wiem że nie powinnam ich oceniać, ale jednak one same tego dowiodły!
Po drugiej stronie drogi szedł starszy już mężczyzna po jego ubraniu można był sądzić, że nie miał domu mimo to na jego twarzy było widać lekki tajemniczy uśmiech.
W pewnej chwili kobiecie wypadło coś z torebki, mężczyzna od razy to zauważył i zwrócił jej na to uwagę kobieta obojętnie udała si w miejsce gdzie coś jej wypadło, tym czymś okazały się stare paragony.
Odeszła mówiąc tylko jedno słowo i nie nie było to "dziękuje" , to słowo brzmiało "patologia"...
Gdy skręcałam w inną drogę chciałam jakoś podziękować temu mężczyźnie za zwykłą dobroć, tym podziękowaniem był uśmiech który zresztą odwzajemnił :)
Gdy byłam już w domu to zastanawiałam sie jak to jest, że ludzie dobrzy kończą na tym świecie bez domu, a ci nie do końca sprawiedliwi i wrażliwi żyją w luksusach...
Doszłam do jednego wniosku, że bycie szczęśliwym to nie jest życie po to żeby mieć, lecz posiadanie, żeby żyć!
Och, a gdybym kierowała się rozsądkiem. Byłabym zimna jak kamień i bogata jak głupiec. Który odtrącił te wszystkie dobre serca.

 Cześć!
Czasami myślimy sobie, że coś nam się nie udało lub mogliśmy to zrobić lepiej. Lecz powinniśmy
myśleć, że zrobiliśmy to najlepiej jak umieliśmy, a za nie długo uda się to zrobić jeszcze lepiej!
Dlatego też WIERZMY W SIEBIE!

W tym poście chciałam też wspomnieć o tym, że czasami wydaje nam się, że możemy liczyć na bliską nam osobę, ponieważ zawsze kiedy ona coś chce to my robimy to jak najlepiej i staramy się, aby była z nas zadowolona. Natomiast jak przychodzi chwila, gdy to my potrzebujemy pomocy i wsparcia to osoba, o której przyjaźń lub miłość się staraliśmy opuszcza nas w najmniej oczekiwanym momencie...
Tak bywa i czasami trzeba liczyć tylko na siebie, i co z tego! Wierzmy, że się uda ;)

Hej :(
Teraz sobie myślicie, że przychodzę do was z Inspire lub poradnikiem uśmiechu , mylicie się będzie to post którego jeszcze u nas nie było. Jest on o cierpieniu, smutku i złości.
Kilka godzin temu zmarła mi dość bliska osoba,nie mogę uwierzyć że tej osoby nie ma już obok mnie. Nigdy jej już nie zobaczę ,nie porozmawiam,nie spojrzę w jej cierpiące oczy ...
Zmierzam do tego, że ludzie nie są świadomi tego co w tej chwili się stanie. Ludzie często umierają ,ale nie martwmy się oni idą do nieba zrozummy, że dla nich życie na Ziemi jest cierpiące. Lepiej gdy odejdą w spokoju. 
Cieszmy się każdą  chwilą w życiu bo może jej kiedyś zabraknąć ...
Teraz obwiniamy się za to, że nie powiedzieliśmy ostatniego słowa ... , za to że byliśmy za daleko od bliskiego ,którego już nie ma .Jesteśmy źli za to że byliśmy dla tej osoby niewdzięczni , kłamliwi niemili.Chcemy za wszystko przeprosić ... Ale Jak ? Moi kochani tą osobę możemy przeprosić w sercu,naszej duszy.
 NIE PODDAWAJCIE SIĘ !!!