Wakacje 2017 CHORWACJA

                                        

GORĄCA CHORWACJA🔅

Po około 12 godzinach nieco męczącej jazdy wraz z moją rodzinką dotarłam do południowego miasteczka Medici, które zachwycało niesamowitymi widokami z wąskich i urwistych dróg. Nasz apartament znajdował się 200 metrów od morza ( więc wcale nie było tak daleko )

jednak droga na plaże było dość nietypowa, gdyż prowadziła po bardzo długich  i stromych schodach. Wówczas kiedy zeszło się

już na dół po stopniach w ogóle nie chciało się wracać lecz nie było to spowodowane

tylko i wyłącznie nieprzyjemnym wysiłkiem fizycznym, bo plaża zachwycała.

Morze było niebywale czyste i ciepłe, kamyczki wcale nie przeszkadzały

w wypoczynku, a do tego cudowna kawiarenka z pysznymi lodami i zimną lemoniadą.

                                                                                         

                                                                                  
                                                                             MAGIA ADRIATYKU🌊

               
Jednak największą przyjemność sprawiało mi zagłębianie się w cudowną toń Adriatyku, gdzie można było zobaczyć niesamowite okazy rybek, a także potężne kolorowe ławice. Z kolei na dnie widać było tysiące pięknych jeżowców. Jednak najlepszym widokiem były promienie słoneczne, które wpadając do morza tworzyły niesamowity widok wielkiego błękitu. Niestety nie miałam odpowiedniego sprzętu, żeby zrobić fotki, więc musicie uwierzyć mi na słowo.

NIEZAPOMNIANY FISHPICNIC 🐟

Chciałabym jeszcze opowiedzieć wam o cudownym rejsie statkiem. Znowu było mnóstwo cudownych widoków, ale także fajne atrakcje. Na początku smażenie się na leżaczku z książeczką na rufie 😂 Potem kiedy statek zatrzymał się  na morzu można było z niego skakać. Oczywiście ja skakałam nieskończoną ilość razy i rzecz jasna każdym możliwym sposobem 😁 Po tych skocznych atrakcjach łowiliśmy ryby ( nawet udało złowić mi się jedną sztukę z czego jestem bardzo dumna 😊😂 ). Po zjedzeniu naszych zdobyczy popłynęliśmy na przepiękną wyspę Brać, gdzie troszkę pozwiedzaliśmy, mimo wszystko większość czasu spędziliśmy na bardzo pięknej, jednak dość tłocznej plaży. Był to naprawdę udany rejs.

Tutaj wrzucam wam jeszcze kilka fajnych fotek:

To by było na tyle, dzięki za przeczytanie 😍😍

Do następnego, buziaczki 😗😗

PA PA 🐤🐤